Jedzenie w cyklu życia – po co jedzą np. przedszkolaki?

Choć w porównaniu z dorosłymi dzieci mają zdrowsze relacje z jedzeniem (jedzą intuicyjnie) to dziecko już w pierwotnym procesie socjalizacji zaczyna kształtować swoją percepcję, preferencje oraz stosunek do jedzenia. A motywacja do jedzenia może być w tym wieku różnorodna bardziej różnorodna niż nam się wydaje.

Zaciekawiło mnie znalezione niedawno badanie Ziółkowska, B. Mroczkowska, D. (2012). „Dlaczego jemy? Uwarunkowania stosunku do jedzenia w cyklu życia na podstawie analizy wyników wstępnego sondażu, Teraźniejszość – człowiek – edukacja”.

W opracowaniu badania przedstawiono wyniki prostego sondażu przeprowadzonego w trzech grupach zróżnicowanych z uwagi na moment rozwoju. Zgodnie z założeniami okazało się, iż z pomocą jedzenia dochodzi do zaspokajania tych potrzeb, które wynikają z zadań i potrzeb normatywnych dla okresu rozwojowego.

Na postawione (przez autorki badania) pytania odpowiadały dzieci w wieku przedszkolnym (3-5-lat), adolescenci (15-18-lat) oraz osoby dorosłe (57-70 lat). W każdej grupie wiekowej
znalazły się 44 osoby.

Hipoteza szczegółowa odnośnie dzieci (3-5) dotyczyła kwestii:

w okresie dzieciństwa jedzenie stanowi źródło akceptacji przez ważnych dorosłych

Zapytaj przedszkolaka…

Dzieciom jedzenie służy zasadniczo w utrzymaniu zdrowia, zaspokajaniu głodu, oraz utrzymaniu życia, co wyrażane jest najczęściej w takich sformułowaniach jak:

  • jem bo jestem głodny,
  • jem żeby być zdrowym,
  • jem żeby urosnąć,
  • jem żeby nie umrzeć.

Okazuje się, że znacznie częściej nacisk kładziony jest nie na sam krótkofalowy akt zaspokajania głodu i jego zmysłowość (potrzeba pokarmowa) lecz na jego długofalowe konsekwencje (potrzeba zdrowia i utrzymania życia).

W owej zależności jedzenie – zdrowie, jedzenie – życie uwidacznia się już bardzo wcześnie wpływ najbliższych osób. To za ich sprawą, a w dużej mierze dla nich, dziecko już w pierwotnym procesie socjalizacji zaczyna kształtować swoją percepcję, preferencje oraz stosunek do jedzenia. Jedzenie bardzo szybko zyskuje funkcję zaspokajania potrzeby fizjologicznej, ale także znaczenie psychospołeczne. A więc jedzenie staje się istotnym elementem budującym w tym okresie relacje dziecka z szeroko rozumianym kontekstem społecznym, przede wszystkim zaś z rodzicami i z innymi opiekunami.

Wizja wychowawcza

Idąc dalej można wskazać, iż jedzenie pełni funkcję narzędzia realizacji pewnej wizji wychowawczej czy też jest elementem procesu wychowawczego (w szczególności
nagradzania i karania dzieci). Nierzadko jedzenie, a zwłaszcza niektóre produkty (np. słodycze) proces ten warunkują, czego dowodzą takie sformułowania dzieci, jak:

  • jak ładnie zjem będę silny(a) i duży(a);
  • jak wszystko ładnie zjem będę oglądał(a) dłużej bajki;
  • jestem grzeczna bo ładnie jem;
  • jak nie zjem to nie będę się bawił(a);
  • jak nie zjem to nie oglądnę bajki;
  • kiedy wszystko zjem dostanę loda, chipsy itp.

W tej grupie badanych osób znalazły się też wypowiedzi wskazujące na dużą wagę i emocjonalne znaczenie przypisywane jedzeniu, traktowanie jedzenia jako wyrazu miłości
poprzez chociażby takie rytuały jak gotowanie czy pieczenie rodzinnych przysmaków:

  • moja mama robi najlepsze na świecie naleśniki;
  • moja babcia zawsze piecze moją ulubiona babkę.

Poprzez jedzenie, a zasadniczo jego kulturowe manifestacje, obrządki i rytuały, tj. wspólne rodzinne posiłki, potrawy od pokoleń podawane do wspólnego stołu, przyjęcia rodzinne i towarzyskie przy suto zastawionym stole, wspólne kolacje przy świecach itp. ludzie manifestują miłość, czułość, opiekę czy sympatię względem najbliższych – rodziny, przyjaciół, a także innych ludzi, np. bezdomnych czy potrzebujących. Jedzenie tym samym staje się od najwcześniejszych lat sposobem nagradzania i karania bliskich, w tym zasadniczo dzieci poprzez np. kupowanie im smakołyków, z kolei odmawianie posiłków czy ich krytykowanie w dorosłych relacjach może być sposobem manifestowania dezaprobaty wobec innych osób. U dzieci w wieku przedszkolnym istotną rolę odgrywają też: potrzeba uległości i podporządkowania się, w nieco mniejszym stopniu potrzeba konformizmu.

Jedzenie jest sposobem na przypodobanie się, spełnianie rodzicielskich wymogów i oczekiwań:

  • jem, bo mama każe;
  • jem bo będzie się gniewać czy jem,
  • bo będzie zadowolona.

Takie myślenie dziecka jest wyrazem wczesnej internalizacji panujących wzorców i traktowania ich jako wewnętrznych imperatywów określonych zachowań np. nakazuje zjeść wszystko, co znajduje się na talerzu. Dziecko tym samym podporządkowuje się do panujących w rodzinie rytuałów i zwyczajów żywieniowych, jak i przyswaja sobie znaczenia i rolę przypisywaną jedzeniu przez domowników.

Można zatem powiedzieć, iż już u najmłodszych uwidacznia się  podział na potrzeby pierwotne (połączone z charakterystycznymi procesami organicznymi, a ich zaspokojenie pociąga zwykle za sobą zadowolenie fizyczne – zasadniczą jest tu potrzeba pokarmowa) oraz wtórne, (które charakteryzuje brak powiązań z określonymi procesami organicznymi czy zadowoleniem fizycznym –  potrzebę uległości, ale też uznania i aprobaty ze strony innych).

Jedzenie jako zabawa, budowanie dziecięcej wspólnoty

Wśród badanych dzieci jedzenie jbyło silnie powiązane z zabawą, jako istotnym elementem rozwoju emocjonalnego, poznawczego oraz społecznego, wkomponowane
zostaje zatem w szereg istotnych kompetencji rozwojowych na najróżniejsze sposoby: jako wyraz „stylizowania się na dorosłych”, np. poprzez picie kawy „Inki”, organizowanie przyjęć dla ulubionych pluszaków, jako element towarzyszący i przyjemnościowy w trakcie czy przy okazji zabawy, czy jako wyraz naśladownictwa rówieśników:

  • jem, bo dzieci jedzą;
  • jem to samo co inne dzieci,

Jedzenie staje się tym samym sposobem na budowanie dziecięcej wspólnoty i jej podtrzymywanie.

Podsumowanie

Nawet u najmłodszych, jedzenie służy nie tylko zaspokajaniu głodu czy apetytu, ale jest strategią gratyfikowania innych, pozafizjologicznych potrzeb człowieka.
Najpewniej jednak takie traktowanie jedzenia i pokarmu wynika z procesu socjalizacji, zatem ma charakter nabyty i jest ściśle powiązane zarówno z postawą opiekunów wobec
pokarmów oraz czynności jedzenia, jak i z preferowanym przez nich stylem wychowawczym.

 

Ziółkowska, B. Mroczkowska, D. (2012). „Dlaczego jemy? Uwarunkowania stosunku do jedzenia w cyklu życia na podstawie analizy wyników wstępnego sondażu, Teraźniejszość – człowiek – edukacja”.

Całe badanie opisano tutaj