Zapraszam na cykl wpisów dotyczących znaczenia jedzenia 🙂 #znaczeniajedzenia .
Do tematu wprowadzałam w tym wpisie>czytam
Niewiadomska i wsp. (2005) wskazują, że jedzenie pełni trzy podstawowe funkcje, a mianowicie: biologiczną (fizjologiczną), psychospołeczną i kulturową.
Pierwsza z nich wydaje się oczywista – jemy, by żyć. Odnośnie tej funkcji jedzenie polecam śledzić blogowy tag „dietoterapia” . W tym cyklu będę się odnosić do dwóch pozostałych funkcji jedzenia.
Co na początek? Jedzenie jako manifestacji własnego ja.
W jaki sposób Twoje jedzenie mówi o tym kim jesteś 
Jedzenie jako manifestacja swojego Ja
Pożywienie stanowi źródło informacji na temat tożsamości danej osoby i pełni funkcję komunikatu wewnętrznych potrzeb, konfliktów i obrazu ja.
- Jest powiązane z tożsamością płciową i pojęciem kobiecości.
- To kobietom przypisuje się przeważnie odpowiedzialność za gospodarstwo domowe i żywienie rodziny.
Coraz więcej kobiet nie chce łączyć kobiecości z rolą karmicielki. Wiele związków partnerskich dzieli po równo gotowanie, robienie zakupów – jednak w wielu wciąż oczywiste jest, że to rola kobiety. Z jednej strony coraz częściej nam to nie odpowiada, z drugiej czujemy, że powinnyśmy się tym zajmować. Wiele konfliktów w związkach dotyczy jedzenia.
2) Pożywienie może być również środkiem do wyrażania wewnętrznych konfliktów, czego przykładem może być konflikt między jedzeniem a odmową jedzenia.
- Przejawia się on tym, że z jednej strony od kobiet wymaga się koncentracji na jedzeniu (temu m.in. służą kierowane głównie do kobiet reklamy produktów żywnościowych), a z drugiej, oczekuje się od nich, że utrzymają szczupłą sylwetkę.
- Kobiety karmią innych, ale same muszą wykazać powściągliwość i odmawiać sobie jedzenia.
- Innym przykładem może być konflikt między przyjemnością a poczuciem winy. Najczęściej dotyczy to sytuacji zjedzenia czegoś, co dana osoba uważa za zabronione (często jest ukochana czekolada czy lody). Zjedzenie przysmaku, zwłaszcza po kryjomu, powoduje, że czujemy się winne.
Obserwując kobiety w rodzinie, szczególnie te dbające o linię szybko uczymy się, że my musimy „uważać” na jedzenie, że kobieta najlepiej jak jest wiotka i szczupła i je jak ptaszek. Ile z nas np. na randce świadomie zamawiała sobie coś niewielkiego, w myśl przekonania „kobieta powinna jeść niewiele” a później patrzyłyśmy z zazdrością na mężczyznę, który nie doświadczał w obrębie ilości jedzenia żadnych dylematów, czy skrępowania.
3) Pożywienie może również symbolizować zdolność do samokontroli lub jej brak.
- Ograniczanie, czy wręcz odmawianie sobie jedzenia jest często odbierane z uczuciem zazdrości czy podziwu i świadczy o dużej samokontroli danej osoby.
- Nadmierna samokontrola może być jednak związana z patologią (stwierdza się ją m.in. w anoreksji psychicznej). Z kolei brak samodyscypliny i uleganie zachciankom jest przejawem braku kontroli nad własnymi zachowaniami.
Wg mnie warto tu jeszcze wspomnieć o kwesti samego wyboru jedzenia, które może wiele mówić o naszej tożsamości – wartościach jakie wyznajemy. Np kwestia wegetarianizmu, weganizmu, freeganizmu itp.
Wskakuj do grupy
O znaczeniach jedzenia możesz podyskutować ze mną w mojej grupie Sprawy Dużej Wagi – Psychodietetyka dla kobiet

Bibliografia: Nina Ogińska – Bulik „Wiem co jem. Psychologia nadmiernego jedzenia i odchudzania się”.